Drożdżyca jamy ustnej

Jest nieprzyjemna w przebiegu, straszliwie utrudnia nam życie. Jest czymś, co trzeba natychmiast leczyć, a czy można jej zapobiec? W pewnym stopniu tak – wystarczy dbać o odporność.

A co jeśli się to nie uda? Medycyna dysponuje sporą ilością leków, które mogą nam bardzo szybko pomóc. Niemniej jednak również w przypadku drożdżycy najlepiej sprawdza się stara prawda, która głosi, że lepiej jej zapobiegać i leczyć.

Skąd biorą się te chorobotwórcze drożdże?

Drożdże wywołujące chorobę są wszechobecne, ale charakteryzują się dosyć słabą inwazyjnością. Zdrowy organizm radzi sobie z nimi we własnym zakresie i nawet jeśli jest nosicielem grzybów z rodzaju Candida, doskonale steruje ich populacją nie pozwalając na nadmierny rozwój.

Główne zagrożenia mogące spowodować drożdżycę jamy ustnej to:

  • braki pokarmowe, niedobór żelaza, witamin w tym witamin z grupy B, niedobór kwasu foliowego,
  • problemy z układem odpornościowym, czyli obniżona odporność w wyniku różnych przyczyn,
  • choroby wyniszczające organizm takie jak choroby nerek, choroby nowotworowe, mocznica czy cukrzyca, która mimo iż można z nią żyć predestynuje nas do zapadania na inne choroby
  • przyjmowanie antybiotyków, cytostatyków, sterydów a nawet doustnych środków antykoncepcyjnych również może spowodować zagrożenie kandydozą.

Jeśli chodzi o samą jamę ustną warto zdawać sobie sprawę, że przyczyną kandydozy ulokowanej w tym miejscu może być nawet zła higiena, a poza tym:

  • nieodpowiednio dobrane protezy,
  • urazy i stany zapalne,
  • palenie tytoniu i używki,
  • problemy ze zgryzem i z zębami
  • zaburzenia w wydzielaniu śliny (np. choroba Crohna).

Odmiany drożdżycy jamy ustnej

Wyróżnia się cztery jej odmiany: dwie ostre i dwie przewlekłe, ich nazwy brzmią dosyć obco, ale warto je przytoczyć, są to: kandydoza ostra, rzekomobłoniasta, kandydoza zanikowa ostra oraz kandydoza przewlekła zanikowa.
Kandydoza ostra niemowląt to charakterystyczne pleśniawki, które nie omijają większości dzieci. Pojawiają się w pierwszych dniach życia i wyglądają jak białe wykwity przypominające strukturą ścięte mleko. Źródłem zakażenia jest organizm matki.
Kandydoza ostra rzekomobłoniasta wygląda nieco podobnie – na błonach śluzowych pojawiają się przypominające zsiadłe mleko zmiany, których nie można oderwać od podłoża, a oderwanie skutkuje krwawieniem tkanek. Drożdżyca ta najczęściej umiejscawia się na podniebieniu i języku.
Kandydoza ostra zanikowa nie objawia się białymi wykwitami. Śluzówki są mocno zaczerwienione, chorobie towarzyszy pieczenie i wrażliwość na pikantne, oraz kwaśne pokarmy. W tej kandydozie język się wygładza i zanikają na nim brodawki.
Kandydoza przewlekła zanikowa pojawia się najczęściej u pacjentów z protezami. Umiejscawia się pod płytką protezy na podniebieniu, a czasami również na jeżyku. Drożdżyca taka wygląda jak zaczerwienione, rumieniowe plamy. Powoduje pieczenie i bolesność. Język w tej chorobie ulega niemal całkowitemu wygładzeniu.

Drożdżycę jamy ustnej trzeba bezwzględnie leczyć

Dlatego, że obniża jakość życia (jest bolesna, nieładna, nieprzyjemna), ale poza tym wszystkim jama ustna jest przecież ‘bramą’ prowadzącą w głąb organizmu. Grozi więc rozprzestrzenieniem się zakażenia również na całe wnętrze.

W leczeniu kandydozy jamy ustnej wykorzystuje się środki miejscowe i o działaniu ogólnym. Miejscowo stosowane są różnego rodzaju maści przeciwgrzybicze, ogólnie – tabletki.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *